Sleep until the morning comes

       

I'm following like crazy #Aurora on Twitter. I am purely jealous, it is visible from Scotland. Definitely something I want to see! I can already imagine myself crying from happiness because Northern Lights ;) For now I must please myself with nice early morning sky on my way to work.


It may take a while before I will be confident again with this... emotional exhibitionism. It used to be waaaaaaaay easier when I was 17.

Jak nawiedzona śledzę #Aurora na Twitterze. Jestem absolutnie zazdrosna, bo jest widoczna ze Szkocji. To jest coś, co musze zobaczyć na własne oczy! Już wyobrażam sobie jak będę płakać ze szczęścia, bo Zorza Polarna ;) Póki co muszę się zadowolić pięknymi wschodami słońa po drodze do pracy.


Mogę potrzebować jeszcze chwili, zanim znów poczuję się dobrze z tym... emocjonalnym ekshibicjonizmem. To na prawdę było łatwiejsze, gdy miałam 17 lat.

The New Beginning

       

Beginnings are always the worst. For me. From one point I want changes, on the other side I'm constantly looking for excuses... But hey ho - the first pancake is always spoiled.

Początki są zawsze najtrudniejsze. Dla mnie. Z jednej strony chcę zmian, z drugiej ciągle szukam wymówki... No cóż, pierwsze koty za płoty.